Odrabianie na polanie.
To już trzeci tydzień mojego chorowania. Zupełnie nie mam siły, na nic. Wczoraj po szkole znalezliśmy polankę na wrocławskim Kozanowie i postanowilismy nie wracać do domu aż sie słońcem nie nagrzejemy......…
To już trzeci tydzień mojego chorowania. Zupełnie nie mam siły, na nic. Wczoraj po szkole znalezliśmy polankę na wrocławskim Kozanowie i postanowilismy nie wracać do domu aż sie słońcem nie nagrzejemy......…
Książka dla dzieci , która rozczula mnie odkąd na świecie pojawiła się Marynia. Dziewczynka na okładce bardzo przypomina mi Naszą Manię .... I ten wierszyk: Mam trzy latka, trzy i…
No tak, zimno,leje,wieje a do chorującej (choć jest już zdecydowanie lepiej ) mamy dołączyła Mania. Jak tu pogodzić chorowanie, dochodzenie do siebie, pielęgnowanie Manii, pracę (dom zmienił sie nie tylko…
Przygody Piotrusia Pana lubimy od zawsze...... Dlatego z ogromną radością zaczęliśmy czytać PIOTRUSIA PANA I WENDY. Początek książki był trochę dla dzieci niezrozmumiały i dłużył się (coś o pani Darling,…
Marysia uwielbia PYSSLĘ. Bierze te małe koraliki w łapki i układa ..... A ja uwielbiam czaić się i patrzeć jak sobie tworzy, jak coś pod nosem mruczy. Udało mi się…