Chcę Ci opowiedzieć o swojej złości.
O tym jak się złościłam na siebie, na bliskich i na cały świat.
Doszłam do takiego momentu w swoim życiu, że po przebudzeniu, zanim jeszcze założyłam kapcie, już byłam wściekła.
NA WSZYSTKO.
Oczywiście prowadziłam normalne życie, uśmiechałam się, bawiłam się ze swoimi dziećmi, pracowałam, spotykałam się z przyjaciółmi. Zakładałam maski na twarz i nie dopuszczałam swoich emocji do głosu.
Jako młoda mama z małymi dziećmi, często krzyczałam na nie a potem miałam ogromne wyrzuty sumienia.
Odczuwałam zagubienie, frustrację i bezradność. Byłam bardzo spięta, zaczęłam odczuwać bóle głowy i kręgosłupa. Aż mój organizm odmówił współpracy i nie mogłam samodzielnie wstać z łóżka. Miałam zawroty głowy spowodowane napięciem mięśniowym karku, ramion i pleców. Mogłam leżeć tylko z określoną pozycją głowy, w innym przypadku natychmiast włączał mi się helikopter w głowie.
WTEDY JESZCZE NIE WIEDZIAŁAM, ŻE TO PRZEZ MOJĄ TŁUMIONĄ ZŁOŚĆ.
Przez rok uczęszczałam na rehabilitację i dochodziłam do siebie, pozwalając sobie na to, by ,,odsłuchiwać” wiadomości od swojej złości.
Okazało się, że nam mnóstwo niezaspokojonych potrzeb, moje granice właściwie nie istnieją, że nie potrafię odpuszczać i stawiam sobie poprzeczkę bardzo wysoko.
Zaczęłam się przyglądać temu czego potrzebuję, za czym tęsknię, czego chcę. Uczyłam się zauważać złość i traktować ją jako dobrą koleżankę, która mnie wspiera w dochodzeniu do siebie. Zaczęłam dużo czytać, poznawać mechanizmy i strategie radzenia sobie ze złością. Uczyłam się regulować swoje emocje, słuchać siebie i prosić o pomoc.
DZIŚ JUŻ WIEM, ŻE ŻYCIE BEZ ZŁOŚCI JEST MOŻLIWE!
Natomiast możliwe jest dopuszczanie jej do głosu, korzystanie z jej siły i wprowadzanie zmian, które dzięki niej są możliwe do wprowadzenia w naszym życiu.
Czym się zajmuję
Napisałam książkę o tym jak budować głębokie relacje w rodzinie. Ta książka też pokazuje, że można budować życie na własnych zasadach, zaspokajać własne potrzeby i kierować się wartościami, które mogą się stać solidnym fundamentem.
W jednym z rozdziałów dowiesz się jak nasza rodzina poradziła sobie ze złością.
Trochę o mnie
Dzieci Pomysłowej Mamy to książka, dzięki której zaczęłam pracować z dziećmi w temacie złości. Spotkałam prawie cztery tysiące dzieci na warsztatach w szkołach i przedszkolach. Chciałam poznać dziecięcą złość, chciałam dowiedzieć się dlaczego dzieci się złoszczą. Teraz już wiem i mogę o tym powiedzieć rodzicom.
Pracuję z rodzicami i pomagam im jeszcze bardziej zrozumieć swoje dzieci. Pomagam im też zrozumieć własną złość i złość ich dzieci. Na warsztatach i w trakcie pracy na konsultacjach, wspólnie wprowa- dzamy zmiany w rodzinne życie i uczymy się mówić o potrzebach i wartościach.
Jestem pedagożką, nauczycielką przedszkolną i wczesnoszkolną, terapeutką dzieci z trudnościami w uczeniu się, dietetyczką i trenerką umiejętności emocjonalnych.
Prowadzę warsztaty i konsultacje, w czasie których pomagam wprowadzać nowe nawyki emocjonalne i żywieniowe, by zadbać o ciało i emocje jednocześnie. Wspieram rodziców w ich rodzicielskich wątpliwościach i towarzyszę we wprowadzaniu zmian. Z troską i czułością zachęcam rodziców, by z łagodnością słuchali sobie i swoich dzieci.
Małe kroki pozwalają na spokojne zmiany, zgodne z tym jak żyjemy i czego potrzebujemy.