Z dziurkacza nie jednego pochodzi ta gra…

Tak sobie czasami gramy.
Kartkę wokół dziurkujemy dziurkaczami , które mamy.
Zadanie polega na tym, że nalezy połączyć takie same kształty w pary.
Ot takie niby co ale  ćwiczy spostrzegawczość , sprawna rękę i koordynację też….

Ten post ma 12 komentarzy

  1. Agnieszka M 17 lutego 2014

    Nie mogę się nadziwić ile masz pomysłów 🙂

    1. asiami 17 lutego 2014

      Dzięki Kochana tak już mam – to przez moje dzieci ;-))))))))

  2. aeljot 17 lutego 2014

    Świetny pomysł na zabawę.

    1. asiami 17 lutego 2014

      dzięki

  3. Grażka 17 lutego 2014

    Fantastyczny pomysł!

    1. asiami 17 lutego 2014

      dzięki

  4. Gosia 17 lutego 2014

    Ale rewelacja! 🙂 można na czas z kimś rywalizować … świetne

    1. asiami 17 lutego 2014

      O na czas- super ,o tym nie pomyślałam. dzięki Gosiu.

  5. Martuś Arcydziełko 17 lutego 2014

    Bardzo pomysłowe:)) Takie ciekawe w swojej prostocie :)) Pozdrawiam cieplutko!

  6. Aneczka 17 lutego 2014

    O, takie proste, a takie świetne 🙂 Muszę skorzystać.

  7. Iwona K 18 lutego 2014

    świetne
    te dziurkacze to widzę że must have dla kreatywnej mamy i zabawy

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.