Wybieramy się dziś do Ogrodu Botanicznego Więcej TU Popołudniowy dopisek Tak z tym czytaniem Trylogii to cicho było w Ogrodzie Botanicznym. Ale przynajmniej pospacerowaliśmy i zjedliśmy obiad na świeżym powietrzu.…
Mężczyźni nasi pojechali do lasu ze Skautami. Staś dziś wstępuje do Gromady Wilczków. A my z Manią wybieramy sie na tańce o TU źródło zdjęcia- net
Sezon rozpoczęty. Na lody my zawsze do ROMY na ul. Rydgiera we Wrocławiu. Te lody wyrabiają na miejscu . Są pyszne- cytrynowe,truskawkowe , marchewkowe , nawet buraczane - nie zawsze…
Pod kocykiem siedzę i wspominki pierwsze umieszczam..... Takie ogólne....
Mania i Staś spędzili noc w bibliotece. W piątek 04.04.2014 o 19:30 zbiórka w Dziale Pracy z dziećmi w Dolnośląskiej Bibliotece Publicznej. Dzieci podzielone na trzy grupy ,ruszyły w podróż…
To już trzeci tydzień mojego chorowania. Zupełnie nie mam siły, na nic. Wczoraj po szkole znalezliśmy polankę na wrocławskim Kozanowie i postanowilismy nie wracać do domu aż sie słońcem nie nagrzejemy......…
Dzieci w piatek, wieczorem zasnąć nie mogły. Przeżywały.Zasnęły w końcu ..... Gdy budzik zadzwonił o 4:30 i wszyscy na równe nogi z uśmiechami na pyszczkach stanęliśmy . Ruszamy do Krakowa!…
Skarby znalezione w parku. Zcięte jesienią gałęzie kasztanowca z pąkami, opuszczona muszla, patyki , igły sosny- cały asortyment sklepu ,, NA ŁAWECZCE" Krokusy -skarby odnalezione I Mania urządzająca sklep.....