Polityka Cookies
1. Wprowadzenie
Niniejsza polityka dotyczy plików cookies i innych technologii śledzenia, które są stosowane na stronie internetowej
Joanna Mirecka - trenerki umiejętności emocjonalnych. Pliki cookies są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na urządzeniu użytkownika podczas korzystania z witryny. Dzięki nim możemy dostosować treści i funkcje serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników.
2. Rodzaje plików cookies
a) Pliki sesyjne
Pliki sesyjne są tymczasowe i przechowywane tylko do momentu zamknięcia przeglądarki. Służą do zapamiętywania informacji o sesji użytkownika.
b) Pliki stałe
Pliki stałe pozostają na urządzeniu użytkownika nawet po zamknięciu przeglądarki. Są wykorzystywane do przechowywania preferencji użytkownika oraz analizy statystyk.
3. Wykorzystanie plików cookies
a) Analityka
Stosujemy pliki cookies w celu zbierania anonimowych danych statystycznych na temat korzystania z naszej strony. Dzięki temu możemy lepiej zrozumieć zachowanie użytkowników i dostosować nasze treści.
b) Personalizacja
Pliki cookies pozwalają nam dostosować treści i funkcje serwisu do indywidualnych preferencji użytkowników.
4. Wyłączenie plików cookies
Użytkownik może w każdej chwili zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce. Wyłączenie plików cookies może wpłynąć na funkcjonalność strony.
Zapraszamy do kontaktu w razie dodatkowych pytań lub wątpliwości!
wow super,że możecie tyle książek mieć na raz z biblioteki.Przy mojej jedynaczce maksymalnie możemy sześć.
I kolejny powód do tego aby mieć więcej dzieci niż jedno 😀
Cieszę się że czujesz się zmotywowana ;-)))))))
Ja też nigdy nie mogę się oprzeć i targam te książki w jedną i w drugą stronę 🙂
Na jedną kartę można wypożyczyć 10 książek. Jako rodzina 3-osobowa mamy 3 karty 😉
ja mam ogromne trudności z oparciem się książkowej pokusie …… upatrzyłam sobie w ikei taki wózeczek na kółkach- będę w nim wozić książki z i do biblioteki
U nas zawsze podobnie 😉 Do tego pani bibliotekarka nas zna, dziewczyny lubi więc i większe ilości przynosimy 🙂
My też po znajomosciach ;-))))
na bogato:) Właśnie zdałam sobie sprawę z tego, że NIGDY nie byłam z Chłopakami w bibliotece:D Wprawdzie bałabym się, że Fil zniszczy książki ale Miko.. ten to chętnie "czyta":) zostaje ze mną gdy Fil u Niani więc może warto zaliczyć wizytę w tym miejscu?:) się okaże 🙂
MyWay- koniecznie wybierz sie do biblioteki z chłopakami. Biblioteki zmieniły się bardzo jest duz o nowości i zajęcia dla dzieci , kaciki . Bardzo Cie zachecam-w kolicy napewno znajdziesz a jeśli nie to szukaj wojewódzkich…. Powodzenia
ja zawszę na moja kartę (limit 4) wyproszę dodatkową książeczkę dla J., ale właściwie jeszcze nie pytałam czy nie może mieć własnej – chyba pójdę jutro 😛
u nas niestety nie ma tak wielkiego wyboru – Tytusa.. na przykład nie widziałam ŻADNEGO, a ten Wasz wygląda zachęcająco
Mamo Janka- po pierwsze zapisuj się szybko na świerszczyka 😉 po drugie zapisz Janka do biblioteki. Jesli dziecko ma pesel można już Je zapisać do biblioteki. U nas w Dolnośląskiej bibliotece Tytusa jest fuuul- jak coś to na swoją kartę mogę Ci wypożyczyć i posłać- a Ty poczytasz i odeślesz ;-)))
Kochane to może Wam zdradzę kilka tajemnic związanych z biblioteką- otóż miałm tą cudną możliwośc pracowania przez półtora roku w bibliotece w dziale pracy z dziećmi. Działo się w nim i dzieje mnóstwo rzeczy- zajęcia dla maluchów, dla starszaków, lekcje biblioteczne od zerówki po liceum, spotkania autorksie, akcje wielkie, klub dla rodziców…… Obcowałam z książkami na codzień- to było niesamowite tyle nowości i starszych ksiażek przypominjacych dzieciństwo….. Byłam na bieżąco i zawsze z pracy wracałam z kilkoma ksiażkami. Moje dzieci przyzwyczaiły sie że mama wraca z pracy z jakaś książką….. Patrzyłam na mamy,które przychodziły z maluszkami,w bibliotece znalazły sobie fajne miejsce na spędzenie przedpołudniowych godzin, dzieci sie bawiły a mama mogła uściąść i poszukać książek dla siebie lub poczytać na miejscu….
Tęsknię za tym czasem! Prowadzę raz w miesiącu zajęcia SPOKO-POKO w Dolnośląskiej Bibliotece we Wrocławiu – zapraszam. Można miło spedzić czas wśród książek.
Jeśli chodzi o zapisanie dziecka do biblioteki to jeśli ma pesel to już można wyrobić mu kartę. Zapisujcie się całymi rodzinami- można wtedy więcej książek wypożyczyć:-) Pozdrawiam książkowo !
Ja książki córki trzymam w skrzyni, bo mnie już męczyło układanie na półce kilka razy dziennie (bardzo lubi czytać książeczki:-) Do biblioteki też lubimy chodzić…