Stołek, szydełko i zastanawiam się

Jeszcze wtedy gdy urlop był rzeczywisty, przed namiotem zrobiłam ubranko stołkowi.

Stołek przywieziony z pewnej piwnicy, teraz stoi u nas w kuchni.
Nowa cerata na kuchennym stole. Tak mam , tak lubię.
W okolicy w któej mieszkam mnóstwo takich cudnych sklepów w stylu 1001 drobiazgów– pamietacie???
I znalazłam taki jeden z ceratami (nie tylko)





No i tak myślę co z tym blogiem ???? 
Taki ostatnio mało pomysłowo-dzieciowy. 
Myślę….
Bardziej tak w zdjęcia złapane życie nasze….
myślę…..

Ten post ma 25 komentarzy

  1. Joanna - Mama w Centrum 30 sierpnia 2014

    Asiu, idź za potrzebą i zmianą. To blog ma być dla nas, a nie my dla bloga 🙂

    1. asiami 31 sierpnia 2014

      Dziękuję Joasiu. Tak o to właśnie chodzi o potrzebę i zmianę 🙂

  2. Agnieszka W 30 sierpnia 2014

    Tak naprawdę na tym blogu możesz dodawać posty jakie tylko chcesz. W końcu jak sama nazwa mówi to blog Asiami – pomysłowa mama, a nie tylko dziecięcy. Ty ewoluujesz, Twoje dzieci i Twój blog może ewoluować w bardziej kobiecy, kuchenny, szydełkowy czy jaki sobie zechcesz. Ja tutaj zawsze będę zaglądać i pewnie inne stałe czytelniczki. Wcale nie musi tu być tylko o dzieciach 🙂

    1. asiami 31 sierpnia 2014

      Dziękuję Ci Aga ! Tak o rozwój idzie ,poprzez pytania ,które muszę otrzymać odpowiedź 😉

  3. Katarzyna P 30 sierpnia 2014

    A gdzie ten sklep 🙂 ja z okolic Wrocławia jestem 😉

    1. asiami 31 sierpnia 2014

      Kochna całe Śródmieście usiane są takimi sklepikami.

  4. Gosia 30 sierpnia 2014

    U mnie też blog ewoluuje, czytelnicy się zmieniają- zostają Ci co są głównie dla nas, a nie dla naszych pomysłów, Ci którzy lubią nas czytać, podpatrywać 🙂 NAS LUBIĄ -no nie?.. a blog- jest przecież głównie dla Ciebie- tak myślę (no chyba, że ktoś nastawiony głownie na zarobek/popularność/rozgłos/komercję/publiczność/liki itp..itd)

    1. asiami 1 września 2014

      Tak Małgosiu, tak właśnie jest- biegam do Was bo.. WAS LUBIĘ ;-)))))))))))))))

  5. Teiwaz 30 sierpnia 2014

    Asiu, świetny pokrowiec na taboret zrobiłaś:)) słodziak taki:)
    Uwielbiam sklepy takie "mydło szwarc powidło"….z ceratami itp:))
    Blog zdjęciowy, to chyba taki sezon ogórkowy po prostu;) szybciej jest wstawic zdjęcia niż napisac…
    Minie z jesienią.
    Pozdrawiam znad szydełka ,
    K:)

    1. asiami 1 września 2014

      Kochana z Twoich ust , Mistrzyni Szydełka, taka pochwała to dla mnie niesamowita mobilizacja, bardzo Ci dziękuję.
      Czekam zatem na jesień i nowe…..

  6. aeljot 30 sierpnia 2014

    Ale blog jest Twój i Ty decydujesz co piszesz czy co pokazujesz na zdjęciach 🙂
    Bądź. Nie znikaj. 🙂

    1. asiami 1 września 2014

      Tak Aga tu o pewne decyzje chodzi – te w moim sercu.

  7. aeljot 30 sierpnia 2014

    Ubranko na stołek super 🙂
    Ceraty na stole też lubię 🙂 Często zaglądam do takich sklepów – fajne rzeczy plastyczne dla dzieci można tam kupić no i mnóstwo takich samych domowych drobiazgów jak w innych tylko ceny przystępniejsze 😉

    1. asiami 1 września 2014

      Są takie dni że muszę omijać te wszystkie fajowskie sklepy ;-)))) Zwłaszcza gdy budżet trzeba trzymać w ryzach.
      Cudeńka można w nich spotkać 😉

    2. aeljot 2 września 2014

      Też raczej je omijam bo zawsze jest tam coś baaardzo potrzebnego 😉

  8. Buba Bajdocja 30 sierpnia 2014

    Ach, kochana, zacznijcie tę edukację domową, a i blog ewoluuje 😉

    1. asiami 1 września 2014

      No tak , u nas z ED trochę poszło w inną stronę. Pewnie napiszę niebawem.

    2. magda(c) 1 września 2014

      napisz koniecznie!

  9. Joanna Dikl 30 sierpnia 2014

    Mimo wszystko, miło popatrzeć na migawki Waszej codzienności.:)

    1. asiami 1 września 2014

      Dobrze jak codzienność jest codzienna a nie wykreowana ;-)))
      Dziekuję . Zapraszam do naszej codzienności

    2. aeljot 2 września 2014

      I właśnie dlatego Twój blog jest ciekawy bo nie jest sztucznie wykreowany 🙂

  10. asiamarysia 31 sierpnia 2014

    A ja życie lubię właśnie:)

    1. asiami 1 września 2014

      O to tak jam MY!

  11. magda(c) 31 sierpnia 2014

    myśl, Asiu myśl – z myślenia dużo fajnych rzeczy się rodzi 🙂
    P.S. Taboret – cudny!

    1. asiami 1 września 2014

      Dzięki Madziu, dzięki!
      Myślenie , podstawa, słowo potem, a jeszcze potem CZYN! – Niech tak się stanie
      !!!!!

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.