Sobotnia herbatka i pogaduchy…

Marynia ze Stasiem serwowali herbatkę. A ja dorzuciłam ciaseczka.
I zrobiło się milusio…

Staś lubi takie zabawy.Marysia od dłuższego już czasu bawi się w zabawy tematyczne,czyli zabawa w lekarza, w nalewanie herbatki, gotowanie zupy… Świadczy to o tym ,że w zabawie potrafi odzwierciedlić zaobserwowane czynności. Potrafi wchodzić w role,bez nazywania.
Starszaki informują kim są w zabawie,np ja jestem mamą,lekarzem ,a maluszki spontanicznie, jak w lustrze odbijają to ,co zauważyły (czasem zupełnie niespodziewanie i nie w porę:-)  )

Ten post ma 7 komentarzy

  1. Panna Malwinna

    to słodkie jak dzieci potrafią spontanicznie wymyślać sobie coraz to nowe zabawy;) a ile lat mają Twoje pociechy?

  2. aeljot

    Śliczny serwis mają dzieci. I ciasteczka wyglądają smakowicie 🙂

  3. asiami

    Marynia ma 2l ,a Staś w maju 7.
    Ciaseczka to u nas obowiązkowy deser. Pieczemy dużo i zamykamy w słoje i podjadamy….
    A serwis do herbaty to też, tak trochę spełnienie moich dziewczęcych marzeń.
    Dziękuję za wizytę i … zapraszam na herbatkę i ciaseczka.

  4. asia

    przesłodko.

  5. asiami

    Asiejko, te misie to z przepisu od Ciebie:-)

  6. asia

    Jej gdzie kupiłaś taki słodki serwis?? Też o takim marzę… 😉
    Pozdrawiam!

  7. asiami

    Asiu, dziękuję ,że wpadłaś na herbatkę!
    Serwis kupiłam w leklerku.
    Ja go zobaczyłam na półce ,to już wiedziałam, że on nasz…. 😉

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.