Polityka Cookies
1. Wprowadzenie
Niniejsza polityka dotyczy plików cookies i innych technologii śledzenia, które są stosowane na stronie internetowej
Joanna Mirecka - trenerki umiejętności emocjonalnych. Pliki cookies są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na urządzeniu użytkownika podczas korzystania z witryny. Dzięki nim możemy dostosować treści i funkcje serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników.
2. Rodzaje plików cookies
a) Pliki sesyjne
Pliki sesyjne są tymczasowe i przechowywane tylko do momentu zamknięcia przeglądarki. Służą do zapamiętywania informacji o sesji użytkownika.
b) Pliki stałe
Pliki stałe pozostają na urządzeniu użytkownika nawet po zamknięciu przeglądarki. Są wykorzystywane do przechowywania preferencji użytkownika oraz analizy statystyk.
3. Wykorzystanie plików cookies
a) Analityka
Stosujemy pliki cookies w celu zbierania anonimowych danych statystycznych na temat korzystania z naszej strony. Dzięki temu możemy lepiej zrozumieć zachowanie użytkowników i dostosować nasze treści.
b) Personalizacja
Pliki cookies pozwalają nam dostosować treści i funkcje serwisu do indywidualnych preferencji użytkowników.
4. Wyłączenie plików cookies
Użytkownik może w każdej chwili zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce. Wyłączenie plików cookies może wpłynąć na funkcjonalność strony.
Zapraszamy do kontaktu w razie dodatkowych pytań lub wątpliwości!
to słodkie jak dzieci potrafią spontanicznie wymyślać sobie coraz to nowe zabawy;) a ile lat mają Twoje pociechy?
Śliczny serwis mają dzieci. I ciasteczka wyglądają smakowicie 🙂
Marynia ma 2l ,a Staś w maju 7.
Ciaseczka to u nas obowiązkowy deser. Pieczemy dużo i zamykamy w słoje i podjadamy….
A serwis do herbaty to też, tak trochę spełnienie moich dziewczęcych marzeń.
Dziękuję za wizytę i … zapraszam na herbatkę i ciaseczka.
przesłodko.
Asiejko, te misie to z przepisu od Ciebie:-)
Jej gdzie kupiłaś taki słodki serwis?? Też o takim marzę… 😉
Pozdrawiam!
Asiu, dziękuję ,że wpadłaś na herbatkę!
Serwis kupiłam w leklerku.
Ja go zobaczyłam na półce ,to już wiedziałam, że on nasz…. 😉