Śniadanie w Niedzielę Palmową

                                                                   W domu pachnie rzeżuchą….
                                                         Palmy z bukszpanem poświecone….
                                 A na śniadanie dziś ser biały ze świeżo skoszoną rzeżuchą właśnie.

Za kilka dni Święta Wielkanocne, a ja w zupełnym polu przez te choróbska ;-(

Pamiętam z dzieciństwa, a właściwie z  młodzieńczych lat ( bo wtedy już aktywnie uczestniczyłam w przygotowaniach do świąt) jak moja Babcia Helenka mówiła ,że w Wielkim Tygodniu to już się nie powinno sprzątać. Pościel zmieniona na Palmową Niedzielę, tylko gotowanie i uczestniczenie  w Triduum pozostaje …
I tak było i jest do tej pory ….. Jak moja Babcia to robiła i robi  , zachodzę w głowę.

Teraz Babcia ma pomocników- i teraz tylko pilnuje aby w Wielkim Tygodniu nie sprzątać już…;-)

Niech Wielki Tydzień będzie dla każdego z nas dobrym i owocnym czasem ;-)))

Ten post ma 2 komentarzy

  1. Mama Adama

    To świetne pytanie – jak to zrobić, żeby w Wielkim Tygodniu już nie sprzątać? 🙂 U mnie rzeżucha dopiero wschodzi, mam nadzieję, że dorośnie do Wielkanocnego śniadania!

  2. asiami

    WYROŚNIE NA PEWNO!
    Dziękuję za odwiedziny !!!!!

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.