Byliśmy wczoraj na II Festiwalu Rzemiosła i Rękodzieła.
Uczestniczyliśmy w warsztatach toczenia na kole, tworzenia wyrobów z drutu ,
uczyliśmy się tworzyć sianotwory…
Oto co nam wyszło:
Myszkę zrobiła nam Ciocia Kasia 😉 Dziękujemy!
A konika dostaliśmy w prezencie 😉 Dziękujemy!
Cudny to był czas. Dzieci miały możliwość poobcować ze sztuką, artystami.
Same mogły tworzyć, potaplać się w glinie.
Jestem zachwycona ,że tak dużo pięknych rzeczy można wykonać z tego,
co nas otacza.
Następne nasze dzieła pokażemy wkrótce.
Zrobiliśmy je jako prezenty dla bliskich i pokażemy je, jak już zostaną wręczone.
Śliczne!Nie widziałam nigdy wcześniej sianotworów!Rewelacja!
piękne!
Cudne te zwierzaki.
śliczne:)
Dzięki za odwiedzinki na moim blogu. To prawda, że było cudownie. Ja tylko żałowałam, że nie mogłam wszystkiego zobaczyć ale i tak bardzo miło spędziłam czas. Najbardziej mi się podobały te panie, które siedziały po drugiej stronie stołu. Najpierw wystraszone, potem stwierdziły, że jeden kwiatek im wystarczy a potem zabrały się za drugi. Miło było mi Cię (jeśli mogę bez "pani") poznać. Ja mam na imię Ania. Pozdrawiam Cie gorąco.