Poświątecznie ….

                                            Dzieci wyszły z chorób i rześkie takie że aż miło popatrzeć.
                                   Natomiast matka stanąć na nogi i ruszyć z przytupem coś nie może…..
                       Skandynawia( którą bardzo lubię ) nam się w Polsce zrobiła. Słońca mało …..

Święta były zupełnie inne … Sił mi brakowało …. Ser na sernik w lodówce się zabarykadował , może dziś sernik z niego zrobię.
Siły ze Zmartwychwstania mi bardzo trzeba!

Dziś usłyszałam słowa, których się nigdy po moim Stasiu nie spodziewałam: ,,O nie, znowu pada śnieg?!”
A to wszystko pewnie dlatego ,że w szafie piłka do nogi już się nie może doczekać swojego czasu.;-)

Ten post ma 9 komentarzy

  1. Małgosia 4 kwietnia 2013

    w Skandynawii więcej słońca niż u nas 🙂 Londyn cieplejszy i kwitnący, podobno na wschodzie Europy więcej wiosny niż u nas… na biegunie mieszkamy 🙁

    1. asiami 4 kwietnia 2013

      Jak zobaczę pingwina na chodniku – chyba się nie zdziwię ;-)))))

  2. Faustyna Mounis 4 kwietnia 2013

    Asiu, sił i nadziei, promyka słońca i sernika! Całuję Cię bardzo ciepło

    1. asiami 4 kwietnia 2013

      dziękuję dziękuję dziękuję

  3. Marta 4 kwietnia 2013

    Też się tego słońca nie możemy doczekać…

    1. asiami 4 kwietnia 2013

      U nas dzisiaj tak ponuro ;-(
      Tylko czekać 😉

  4. kwiat79 4 kwietnia 2013

    Piękny obraz. Ja też nie mogę się doczekać na wiosnę.

    1. asiami 4 kwietnia 2013

      Obraz ma 42 lata- prezent ślubny moich teściów. Stał zawinięty w papier szary za szafą , więc go przygarnęliśmy. U nas wisi nad stołem i bardzo nam się podoba .Lubimy na niego patrzeć.
      Lubimy też się spotykać przy stole …….

  5. aeljot 5 kwietnia 2013

    Piękny obraz. Pamiętam podobny z dzieciństwa.
    I ja mam dość tego zimna i marzy mi się prawdziwa wiosna.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.