Odrabianie na polanie.

To już trzeci tydzień mojego chorowania. Zupełnie nie mam siły, na nic.
Wczoraj po szkole znalezliśmy polankę na wrocławskim Kozanowie i postanowilismy nie wracać do domu aż sie słońcem nie nagrzejemy……

A na polance spotkalismy wiewiórkę.

Zdjęcia rękami Stasia poczynione (2,3)

Nazbierało się trochę. Na głowie i w sercu kilka ważnych decyzji do podjęcia.
Narazie to chce mi się wyć!
I sobie powyję….

Ten post ma 15 komentarzy

  1. Gosia 4 kwietnia 2014

    Biedna, współczuję… mój mąż miał jakiś czas temu taki okres chorowania..nie mógł wyjść na prostą .. Zdrówka i siły życzę. Wiewiórka świetna- Staś się spisał, niełatwo takią fotkę ustrzelić 🙂

    1. asiami 7 kwietnia 2014

      Dzieki Gosiu za dobre słowa i wsparcie. Staś lubi robić zdjęcia ;-)))

  2. aeljot 4 kwietnia 2014

    Zdrowia . Wycie czasem pomaga, jakoś tak oczyszcza i potem człowiekowi trochę lepiej.
    Brawa dla Stasia za ładne zdjęcia.

    1. asiami 7 kwietnia 2014

      Pomaga , pomaga .Dzięki
      Staś ma rękę do zdjęć 😉

  3. Agnieszka M 4 kwietnia 2014

    Nie wyj. Piszę ci i piszę, że to może alergia. W tamtym roku kilka miesięcy męczyłam się z takim kaszlem, że mało mi płuc nie powyrywało. Dostałam lek na alergię i jak ręką odjął. Spróbuj co ci szkodzi.
    Fajne zdjęcie wiewiórki.

    1. asiami 7 kwietnia 2014

      Wiewióra rzeczywiście super była. To nie alergia to zapalenie oskrzeli z jakims powikłaniem zatokowym ;-(

  4. HeniaP 4 kwietnia 2014

    To się dopiero nazywa przyjemnie z pożytecznym. Uwielbiam takie czytanie na trawie 🙂

    1. asiami 7 kwietnia 2014

      Fajne jest takie czytanie ale rozpraszaczy mnóstwo ;-))))

  5. Joanna Dikl 4 kwietnia 2014

    Trzymam kciuki za decyzje. Łzy oczyszczają, to prawda. Mam nadzieję, że szybko wróci uśmiech:)

    1. asiami 7 kwietnia 2014

      Łzy rzeczywiście daja oczyszczenie ale i czas upływający również daje inne spojrzenie na pewne sprawy 🙂

  6. Joanna G 4 kwietnia 2014

    Pewnie płacz pomaga mimo iż jest postrzegany jako użalanie się nad sobą. Trzymam kciuki by nadeszły dobre dni 😉

    1. asiami 7 kwietnia 2014

      Ostatnio pozwalam sobie na buczenie pospolite.
      Dziękuję Asiu!

  7. linum 5 kwietnia 2014

    Wspaniały spacer. Zdjęcia piękne.
    A jeśli chodzi o wycie, to służę uchem/okiem
    b

    1. asiami 7 kwietnia 2014

      dziękuję Kochana za ucho,oko i dobre słowo ;-))))

  8. Ilona Popławska 8 kwietnia 2014

    a jak było na spektaklu? teraz również mam wejściówkę do rozdania 🙂

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.