Milusi w dotyku.

Ostatnie kilka dni wiało i było chłodno. Dlatego na balkonie zawitały płaszcze i inne zimowce.
Wietrzymy………
Marysia w ekspresowym tempie przechwyciła dwa moje szale futrzanopodobne i się kiziała.

Dzieci powinny dotykać różnych faktur. Szorstkich i miękkich.
Po to aby stymulować receptory, poznawać…
Zabawa Marysi z szalami polegała na tym, że się na nie kładła, przytulała i układała do snu swoje małe zwierzątka.

Wszystkie zabawy z fakturami ćwiczą małe łapki i przygotowują do pisania, trzymania kredki ,, cięcia itp.

Ten post ma 2 komentarzy

  1. Anja

    Ciekawe kiedy Mała zacznie z mamą gotowanie 😉 to dopiero zabawa taplanie się w mące, jajkach i innych kapustach 🙂

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.