W piatek działaliśmy w podgrupach . To znaczy panowie na stadion

…a dziewczyny z lodami truskawkowo-czekoladowo-waniliowymi na pogaduchy do łóżka.
Stachu zabrał ze sobą dwie flagi i wielki plecak emocji i oczekiwań i poczucia, że jest PATRIOTĄ ….
bo kibicuje polskim sportowcom.
Taki dumny szedł na ten mecz , zwłaszcza że na ostatnich zajęciach ze ŚWIATOTEKI w Dolnośląskiej Bibliotece Publicznej usłyszał od sportowego redaktora Radia Wrocław- Piotrka Pietraszka ,że patriota to ktoś kto właśnie kibicuje polskim sportowcom.
W ramach Światoteki realizowany jest projekt ,,Mały Wielki Patriotyzm”, którego autorkami są Katarzyna Kujawa i Iga Ławniczak-Siwulska.


Z tej książki

  można się również  dowiedzieć że patriota to ten, kto wspiera polskich sportowców ale też:

Staś wrócił ze zdartym gardłem. Mówi: mamo nie krzyczałem tylko darłem sie na całe gardło a Oni i tak przegrali…

No cóż patriotą się jest  pomimo wszystko!