Letnia zupa kwiatowa

                       Mania uwielbia zbierać kwiaty, układa je, przekłada, chowa w pudełkach.
                                             Ugotowała z nich zupę, a nawet dwie.

                       

                       Wrzucając kwiatki i trawki do wody obserwowała jakie rzucają cienie.

W trakcie tego wyjazdu mogłam tak siedzieć i słuchać jakie Marysia snuje opowieści i patrzeć jakie
cuda -wianki tworzy. Uwielbiam takie chwile ;-)))

Mogłyśmy również patrzeć na piękne łąkowe kwiaty wokół nas.

Zabawę polecamy zwłaszcza teraz kiedy ukrop leje się z nieba.
Zawsze można taką zupą się pooblewać i schłodzić 😉

Ten post ma 3 komentarzy

  1. ila pop

    pachnąca ta zupka 😉

    1. asiami

      i jaka rześka!

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.