Ciasto drożdżowe kojarzy mi się z dzieciństwem, ciepłem i bezpieczeństwem .
Prawie to samo daje dzieciom miś, gdy w pobiżu nie ma mamy.
Dobrze jest aby misia miał każdy.
… Bo przytulanie to poność mocne lekarstwo na wszystko 😉
A my dziś przytulamy się i jemy drożdżaki…..
Misie na dzień misia zrobiliśmy z gęstego ciasta drożdżowego.
Lepimy z niego MISIE, tak jak z plaseliny , smarujemy jajkiem i posypujemy kruszonką.
Bo kruszonka obowiązkowa!!!!!
było tak:
Małego paluszka widać i to wcale nie misiowego… kto znajdzie!
SMACZNEGO DNIA MISIOWEGO ;-))))
Pychotkowe!
Paluszek odnaleziony:)
ale musiały być pyszne te misie! smaka mi narobiłaś…
a paluszek znalazłam!
Pysznie wyglądają!