Tatuś!- zrób mi łódkę- prosił jakiś czas temu Staś. I Tatuś zrobił o TAKĄ na przykład 😉
okazuje się że to bardzo dawno było….
A teraz budzi nas wczesnym rankiem jakieś piłowanie desek- myślimy sąsiedzi ale nie . To gdzieś bliżej.. Słuchamy… To Staś obudził się i piłuje.
Zrobił sobie łódkę!
I to nie byle jaką, zobaczcie:
Oczywiście nie udało mi się zrobić zdjęć w fazie cięcia- Staś powiedział że pokaże jak bĘdzie gotowa. Ale udało mi się Go trochę ugadać, by końcowy etap móc zdjęciowo udokumentować.
No i proszę- plan był , cięcie które wymaga niezłej koordynacji, umiejetości obliczenia, zaznaczenia elementów do wycięcia, użycie kleju, policzenie długości itakdalej…..
Gdzie to ZPT w szkole – pytam gdzie !!!!! Gdzie dzieci mają się nauczyć praktycznych czyności Nie wiemy w jakiej rzeczywistości przyjdzie im żyć. Gdyby teraz meteoryt walnął w ziemię lub jakieś inne coś. Pierdyknie elektryczność , technologia , tablety-sret,jakieś fale radiowo telewizyjne i inne yjne…. I co? w jakie umiejetności zorganizowania sobie przestrzeni będą wyposażeni… Nie mówię ,że mamy sobie piłować łódki ale o to, że każda umiejetność , którą dziecko nabędzie przyda się w życiu……
Wędrując po blogach od razu widać która mama miała ZPT w szkole. Mamy tną , piłują, malują meble, przerabiają, szyją , haftują i wszystko inne w dzieciństwie przećwiczone…. Zrzcone na bezludną wyspę, sobie poradzą 😉
A z szyciem ….. o rety teraz trzebaby pod szkołę karetkę podstawić , mnóstwo zgód rodziców, podpisów , rekawiczki jednorazowe- tylko po to, by dziecko nauczyło się szyć…
Ale o szyciu kiedy indziej.
Moim dzieciom rośnie kolekcja szytych zabawek i to własnoręcznie….
Jak ten nasz syn szybko rośnie! Może się kiedyś obudzę a tu szafa świeżo- zrobiona stoi;-))) OBY!
Właśnie o ZPTach prowadziłam ostatnio ożywioną dyskusję z kolegami w pokoju nauczycielskim. Ja z moimi klasami szyję, ale mina rodziców na hasło "proszę przynieść igłę i nici" bezcenna 🙂 Od zeszłego roku prowadzę kółko krawieckie. Dziewczynki z pierwszych klas szyją…Uwaga! na maszynie! I radzą sobie fantastycznie. Właśnie moja prywatna pierwszoklasistka mnie wyrzuca sprzed kompa, bo nie zdążyła dokończyć chustecznika na kółku i musi dzisiaj koniecznie 🙂 Na jutro mamy zaplanowane druty. Szydełko jej nie podeszło. Ale łańcuszek zrobiła.
Wychowujemy niesamodzielne niezdary, niestety 🙁 Mój uczeń do trzeciej klasy nie nauczył się jeździć na rowerze ani wiązać butów. Mamusi kupuje mu do dziś na rzepy (4. klasa) i spodnie dresowe, bo "jeansy się trudno zapina". To o czym my tu rozmawiamy…….
Aneczko a może zechciałabyś przenieść się do Stasia szkoły we Wrocławiu ;-)))))) Proszę ;-)))
I jeszce… jako nauczyciel też zauważyłam jakby spadek poziomu wymagania samodzielności w stosunku do dzieci – szkoda wielka szkoda…
Zapomniałabym- brawo dla Stasia! Piękną łódkę zrobił. Uwielbiam takie twórcze dzieci.
Ja też uwielbiam
Piękna łódka! Bardzo zdolny chłopak!
Dzięki Marta Twoja Dziatwa też bardzo zdolna!
Super łódka – zdolny Staś 🙂
dzięki 🙂
Brawo ! Cudna łódka 😉
Ewo dzięki za wizytę i już wskoczyłam do Twoich Obesrwatorów ;-)))
Rozgość się!
😉
Zdolna bestia, też uważam że ZPT by się dzieciom przydało, a nie tylko komputery i fbooki !
Usłyszałam kiedyś że propototypem Facebooka był trzepak! Prawda!
Brawa dla Stasia 🙂
Oj brak takich zajęć. Już i mnie w szkole ich brakowało, jakiejś nauki szycia, robienia na drutach czy szydełku…
Ja do tej pory pamiętam podstawy robienia na drutach w szkole podstawowej. ZPT wróć !!!
Jestem pod wrażeniem!
dzięki ;-))
zdolny jest Staś 🙂 łódka wyszła naprawdę świetna! uwielbiam takie twórcze zajęcia z dziećmi:)