Postanowiliśmy w tym roku zapisywać książki , które przeczytamy.
Zależało mi na tym aby dzieci pamiętały choćby postaci , które występowały w przeczytanych książkach. Czytamy ich naprawdę dużo.
Dlatego powstała Księga Książek Przeczytanych
To nic innego jak duży segregator, oklejony pomiętym , szarym papierem. Napis tytułowy wykonał Staś a imiona Marysia.
Jak powstaje KSIĘGA?
Czytamy sobie ksiażkę, potem ją sobie opowiadamy , kserujemy okładkę i wykonujemy do niej ilustrację
Do każdej powstają dwie ilustracje.
Ilustraja Stasia
i Marysi.
Cały zestaw do przeczytanej książki ląduje w koszulce i jest wpięty wsegregator.
Do zilustrowania czeka Hipacy.
Możliwość rozumienia treści czytanych pojawia się około 3 roku życia.
Zależy mi na tym,aby nasze dzieci rozumiały czytany tekst. Potrafiły opowiedzieć to co usłyszały. Pamiętały.
Tworząc taką księgę dzieci mają świadomość ile książek przeczytały, mogą sobie przypominać i cieszyć się z własnych osiągnięć czytelniczych.
Staś marzy żeby w 2014 roku przeczytać 100 książek. Mamy już 33 😉
Fantastycznie to wymyśliłaś. 33 książki to super. Mój Kuba czyta dopiero 4 w tym roku, ale 2 z tych książek to Harry Potter 😉
te 33 książki czyamy zazwyczaj razem
jesteśmy od 4 tygodni chorzy więc wykorzystujemy czas i czytamy
Może i ja wrócę do takiego zapamiętywania książek.
Kiedyś z najstarszą prowadziłam karty przeczytanych książek ale czytała za szybko i nie chciało jej się wypełniać potem kart 😉
Podoba mi się pomysł z okładką, na pewno łatwiej i szybciej można sobie przypomnieć książkę.
Skoro za Wami już 33 to 100 będzie do wakacji przeczytana na pewno i Staś wykona plan 🙂
my na razie malujemy z radością ale nie wiem jak to dalej pójdzie…
Świetny pomysł! Właśnie kilka dni temu zauważyłam, że Wiktor ma trudności z opowiedzeniem przeczytanej książki.
Rysunek na pewno Mu pomoże
Wow! No rewelacja. Pozazdrościłam szczerze ale to mnie zotywowało. Wymyślę coś podobnego 🙂
Cieszę się Ewo, czekam zatem na Waszą księgę…
Ciekawy pomysł z księgą:)
Zapraszam do siebie, gdzie oprócz recenzji książek dla dorosłych umieszczam też informacje o książeczkach dla dzieci:)
Jeke chętnie skorzystamy z recenzji….
Super pomysł. Do zapamiętania na przyszłość (i z dzieckiem i potencjalnymi przedszkolakami).
Tempo też macie super. U nas jak coś przypadnie do gustu to czytamy w kółko przez tydzień 🙂
U nas też tak było , teraz coraz rzadziej czytamy w kółko
Moje dzieci prowadzą już drugi rok "Zeszyty Lektur". Inicjatywa nauczycielek. Prowadzenie "Zeszytu" jest nieobowiązkowe, ale nagradzane na zakończenie roku:) Jest i ilustracja własna i refleksja w kilku zdaniach. Do "Zeszytu" można wpisać każdą książkę przeczytaną samodzielnie lub z pomocą rodzica. Fajna sprawa.
Super taki zeszyt. Ja chciałam bay to zadanie było dla Manii i Stasia. Mania jeszcze nie pisze.
Pomysłowo, zastanawiam się nad włączeniem tego i u nas hihi,dzięki Tobie oczywiście 🙂
Zróbcie, zróbcie !
Cudowny pomysł!!!
Powodzenia w biciu czytelniczego rekordu 😉
Dzieki Olu !
ojej! superowy pomysł :))
jak wiosna już na dobre przyjdzie a z nią sezon rowerowy to znów będziemy częstymi gośćmi w bibliotece, to wtedy ten pomysł na pewno podkradniemy 😉
na razie wracamy do starych zbiorów własnych
pozdrówka Asiumi