Trafiłam ostatnio na makaron, który bardzo nam się przyda do ćwiczenia liczenia.
Zabawa polegała na tym,że Staś pensetą przekładał cyferki w kolejności 1-10. Miał je układać na po kolei na każdym kolorowym kwadracie.( przekładanie)
Następnie każdy kwadrat był domem jednej cyferki. I tak w domu jedynki- jedna jedynka, w domu dwójki dwie dwójki…… w domu ósemki -osiem ósemek….
W trakcie tej zabawy dziecko:
- doskonali spostrzegawczość ( musi znaleźć cyferkę wsród wielu rozsypanych)
- ćwiczy precyzję ruchów
- wzmacnia mięśnie dłoni
- doskonali koordynację oko-ręka
- ćwiczy liczenie, szeregowanie
Smacznym zakończeniem zabawy była zupa krem szpinakowa z makaronem.
( w tej części zabawy również uczestniczyła Marynia)