Jesień realizuje swój plan 😉
I to konsekwentnie, bo po pięknych kolorach, barwach , pada i wieje…..
A u nas w domu cieplutko i milusio , bo w takiej atmosferze
dzieci szybciutko wracają do zdrowia.
Wszyscy mieliśmy ochotę na coś słodkiego i ciocia Kasia podążała ku nam z wizytą ,
dlatego zrobiliśmy nasze ulubione ciasteczka.
PRZEPIS TU
Tym razem powstały grzybki 😀
A to co w naszych brzuszkach się nie zmieściło , powędrowało do słoiczka .
I tak mamy grzybkowe zapasy :-))))
Rewelacja! Śliczne te grzybki…i na pewno pyszne:) U nas tez grzybowo w domu i przepis sobie odgapimy.
Mmmm…pycha.
Ciaseczka są pyszne. Oczywiście im starsze ,tym lepsze.(jak wiem ,że są w puszkach to i ja się wkradam na kredens;-))
Nie są bardzo słodkie, więc jeśli ktoś potrzebuje więcej cukru ,to można posypać cukrem ciasto, przewałkować i do pieczenia. Tworzy się wtedy chrupiąca , słodka skorupka….
Wyglądają uroczo i chyba wypróbuję, bo dawno nie robiłam ciastek 🙂
śliczne są
Wow. Prześliczne. 🙂