Mania skończyła wczoraj 5 lat.
Pamietam jak zobaczyłam Ją pierwszy raz – Piękny, Skrzywiony Czupurek !
3050 i 52 cm szczęścia.
Teraz Duża Dziewczynka. Mocny charakte.Śmiejemy się, że prawdziwa z Niej Maryna ze młyna.
Lubi rysować , kolorować, pisać . Dodaje do 10 , zna litery, próbuje czytać.
Opowiada niesamowite historie…… o wszystkim……
Marynia wczoraj świętowała. Jechała na przednim siedzeniu w samochodzie, odwiedziliśmy przedszkole ze słodyczami w koszyczku. Staś dla Maryni opowiadał bajki aż w końcu zasnęła w ramionach mamy.
Tylko 5 lat temu mieściła mi się pod pachą a teraz przytula sie do mnie Duża , Piękna i Mądra Dziewczynka.
Maryniu cieszę, się że jesteś z nami!
Prezenty też były i mały torcik (duży szykuje się na niedzielę).
Uszyłam dla Manii sukienkę. Taką pierwszą na Jej urodziny 🙂
Dużo radości dla młodej damy, bo w tej sukni to prawdziwa dama będzie:)
Sto lat dla Mani!!!
Mojemu chłopaczkowi latem też piątka "stuknie". Łza się kręci w oku, kiedy pomyślę…
Stworzyłaś śliczną sukienkę! (Wpasowałaś się w mój klimat, bo ja wczoraj wieczorem pierwsze w życiu spodnie dla syna szyłam;) )
Wszyskiego co najlepsze dla Maryni! Sukienka wyzła przepięknie, bardzo elegancka. To Marynia niecałe 5 mcy młodsza od mojego Tomka 🙂 Tomek tak samo ostatnioo tylko kolorowanie i rysowanie… właśnie szukam złotej i srebrnej kredki/flamastra.
Wszystkiego najlepszego 🙂 Czekam na relację z imprezki, koniecznie 🙂
Sto lat dla Maryni 🙂
Prześliczna sukienka, dużo zdrówka i jak najdłuższej dziecięcej beztroski życzę Marysi 🙂
Ależ Ty zdolna jesteś – piękna ta sukienka!
Marysi życzę dużo zdrowia i spełniających się marzeń 🙂
Maryniu spełnienia marzeń, piękna sukienka Asiu